Liczy się tylko – tu i teraz!
Tak naprawdę liczy się tylko; TU I TERAZ. Dlatego nie powinniśmy żyć przeszłością, bo to co się stało, już się nie odstanie. Skutki naszych błędów możemy jedynie złagodzić, ponieważ naprawić ich się nie da, lecz to co nam się przytrafiło, powinniśmy przeżyć z pokorą, ale kto chce, może szarpać się z przeszłością, a i tak z nią nie wygra. Dlatego postanowiłem tego nie robić, chociaż ciężko żyje się z myślą, że kilkanaście miesięcy temu biegałem ponad 300km miesięcznie, a teraz mam problem z wybieganiem 80-ciu w miesiącu. Może dlatego, bardziej niż kiedyś, cieszy mnie każdy przetruchtany kilometr? Możliwe, że powinno mnie pocieszać to, że są ludzie, którzy już biegać nie mogą, ale jakim pocieszeniem może być cudze nieszczęście???
Dzisiaj musiałem podzielić bieg na części, gdyż sama wyprawa na siłownię była wyzwaniem i nie czułem się na siłach, aby przebiec 6km w całości. Brakuje motywacji, a może to brak wiary w pełny powrót do zdrowia mi doskwiera, lub brak cierpliwości?
Dzisiaj było 6 X 1000m od 6:00min/km do 5:00 oraz 5 X 200m od 4:48 do 4:17 i 56km w lutym wybiegane. Ciężko będzie zrobić 80km w lutym, ale może się uda.
Slavo65