Bądźcie widoczni ;)
Wczoraj w Wałbrzychu padało. Taka tam brzydka, wiosenna pogoda. Inni to dosadniej określają, ale tyle wystarczy. Jechałem nową obwodnicą z której zjeżdżając, skręcałem w stronę uzdrowiska Szczawno – Zdrój. Nawierzchnia jeszcze lśni nowością, ale oczywiście kasy, zdrowego rozsądku lub dobrej woli urzędników brakło na niewielkie poszerzenie jezdni. Metr z jednej strony i metr z drugiej. W celu zrobienia pobocza, którym mogliby bezpiecznie poruszać się piesi, rowerzyści i gdzie stanąłby samochód w razie awarii lub niedyspozycji kierowcy. Niestety w naszym kraju wszędzie jest dużo dróg bez poboczy i często rowerzyści, użytkownicy maszyn rolniczych, piesi, a wśród nich biegacze muszą poruszać się jezdnią. Jak muszą, to muszą – ja również czasami w ten sposób się przemieszczam. Ale przy tym trochę trzeba myśleć, bo to że my po zmroku lub przy złej pogodzie w strugach deszczu widzimy nadjeżdżający samochód, wcale nie oznacza, że kierowca nas widzi. O tym powinniśmy pamiętać. Wczoraj, gdy jechałem tą drogą, jej skrajem biegł samotny mężczyzna. Bez odblasków, kamizelki i czegokolwiek co informowałoby o jego obecności na jezdni. Biegł zgodnie z kierunkiem jazdy, co jeszcze bardziej stwarzało zagrożenie dla niego i dla innych. Mógłby być przecież zauważony w ostatniej chwili przez kierującego samochodem, który na mokrej nawierzchni, hamując i próbując go ominąć, wpadłby w poślizg. Następnie uderzając w drzewo zginąłby wraz z pasażerami którzy z nim jechali, a pieszemu nic by się nie stało. Ja nie mógłbym darować sobie, że przeze mnie ktoś zginął, a wcale do tego nie musiałoby dojść, gdybym był widoczny dla innych. Wy również o tym pomyślcie i uczulajcie innych ludzi, aby nie stwarzali zagrożenia. Poniżej jest to co mówi na ten temat „Kampania Hen Widoczni” >>>>> http://www.henwidoczni.pl
Kampania HEN WIDOCZNI
[youtube dsGWG0p4ZEQ nolink]
„Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego czasem kogoś widać już z daleka, a innym razem wcale? Czy wiesz, co zrobić, by kierowca samochodu miał zawsze szansę zauważyć pieszego lub rowerzystę? Jak zmniejszyć ryzyko wypadku, który może zdarzyć się, gdy na ulicę wybiegnie dziecko lub pies? O co tu chodzi? To proste – o podniesienie naszego bezpieczeństwa zarówno za dnia jak i po zmroku. Chcemy przekonać cię, że odblask to nie jest obciach i że lepiej zapobiegać wypadkom, niż mierzyć się z ich skutkami. Niestety Polska jest wciąż w ścisłej czołówce krajów europejskich pod względem ilości wypadków na drogach i śmiertelności uczestniczących w nich pieszych. A przecież wystarczy, wychodząc z domu, założyć niewielki odblask. Szczególnie, że w naszym klimacie przez niemal pół roku jest ciemno i panuje brzydka pogoda, przez co widzialność na drodze jest bardzo ograniczona. W wielu krajach odblaskowy nawyk jest już czymś całkowicie normalnym. Chcemy, by tak było i u nas.” – Hen Widoczni
Poczytajcie o kampanii i kupcie odblaski jeśli planujecie bieganie w niebezpiecznych miejscach lub jeśli mieszkacie na wsi czy przedmieściach i często poruszacie się skrajem dróg. Kupcie je dla swoich dzieci gdziekolwiek mieszkacie, to kosztuje grosze, a życie jest bezcenne!
Ja skorzystałem z oferty sklepu kampanii, ale przecież odblaski można kupić w wielu miejscach. Na zdjęciu prezentuję niezwykle lekką i delikatną kamizelkę dla biegaczy za którą zapłaciłem 22zł W sklepie znajdziecie odblaski dla sportowców, rowerzystów, pieszych, służb porządkowych, pracowników drogowych, po prostu dla wszystkich.
Na zdjęciu odblaski ze strony sklepu, za 9,5zł na pewno zwiększą bezpieczeństwo naszych dzieci.
Strona sklepu: http://www.sklep-henwidoczni.pl
Slavo 65