Dzienniczek biegacza

Każdy kto chce osiągać dobre wyniki, widzieć postępy, pragnie się rozwijać,  musi kontrolować przebieg swojego planu treningowego. Do tego celu służy dzienniczek treningowy. Powinien on zawierać wiadomości na temat rodzaju treningu, tempa, osiągniętych czasów (planowanych i wykonanych), a także dystansu. Wskazany jest również zapis informacji na temat samopoczucia, a nawet pogody. Ja w swoich zapiskach odnotowuję temperaturę, jeśli pada to również deszcz lub śnieg, a także godzinę treningu. Ponieważ pracuję w systemie zmianowym to w dzienniczku zaznaczam, czy w danym dniu pracuję oraz na jaką zmianę. Ważne jest również odnotowywanie przerw jakie wynikają z urazów, zapisanie jaka kontuzja nas dopadła oraz ile treningów musieliśmy odpuścić.  Prowadzenie dzienniczka wymaga systematyczności, ale pozwala nam później na analizę naszych postępów. Ćwicząc kilka lat na siłowni, przekonałem się, że taki dzienniczek mobilizuje do działania, nasz trening jest uporządkowany, a w chwilach słabości możemy śmiało spojrzeć w nasze stare zapiski i wówczas przekonamy się, że jednak robimy postępy. A to, że nie są one na miarę naszych oczekiwań, wynika na przykład z monotonii treningów, kontuzji, braku czasu (nadgodziny) lub z naszego lenistwa. Dzięki temu wiemy, co musimy zrobić, aby nasze postępy znacznie przyspieszyły. Do prowadzenia dzienniczka wystarczy zwykły zeszyt w kratkę, dobre chęci i systematyczność zapisów. Poniżej podaję formę zapisu jaki możecie stosować w swoich notatkach:

TR – trucht. Tempo truchtu jest to taka prędkość biegu, podczas której możesz swobodnie rozmawiać lub oddychać przez nos. Jeżeli zaczynasz dyszeć, łapać oddech, to najprawdopodobniej nie truchtasz już, a biegniesz w pierwszym zakresie.

OWB lub BC – ogólna wytrzymałość biegowa lub bieg ciągły. Są to zakresy biegu które dodatkowo oznaczamy cyframi, im mniejsza cyfra tym bieg spokojniejszy. Z reguły stosuje się rozszerzenia od 1 do 3.

WT – wytrzymałość tempowa lub S (wytrzymałość specjalna) zalicza się do niej tzw. biegi tempowe, które polegają na pokonywaniu określonych odcinków zdecydowanie krótszych od startowego dystansu z prędkością wyższą od przewidywanej prędkości startowej.

WSZ – wytrzymałość szybkościowa, krótki, morderczy trening, przypominający ekstremalną formę interwału intensywnego.

DZB, MZB, ZB – duża zabawa biegowa, mała zabawa biegowa, zabawa biegowa.

WB – wycieczka biegowa. Kiedy przyzwyczaimy organizm do określonej dawki kilometrów, przydało by się coś więcej. Zwłaszcza jeśli mamy aspiracje na biegacza długodystansowego. 20 – 30 km lub nawet 40 i więcej, to prawdziwe wyzwanie, ale dzięki pokonaniu co najmniej raz w tygodniu takiego dystansu, utwierdzimy się w przekonaniu, że dystans kilkudziesięciokilometrowy jest w naszym zasięgu. Tempo treningu powinno być wolniejsze, bez gwałtownych przyspieszeń, żebyśmy nie musieli dzwonić po kogoś, aby po nas przyjechał na trasę, bo nie mamy sił się ruszać. Ja zabieram ze sobą na wycieczkę dłuższą niż 25 km dodatkowy sprzęt (koszulkę, wiatrówkę lub kurtkę przeciwdeszczową) oraz coś do picia. Telefon komórkowy też powinniśmy zabrać, bo nigdy nic nie wiadomo. J

KR lub CR – cross, (kros), bieg w terenie urozmaiconym.

RTM – odcinki rytmu, z reguły wykonywane w seriach, np.: 10 x 100 m.

INT lub I – interwał, przypomina rytm z tym, że wykonywany jest przy braku pełnego odpoczynku i przy braku nacisku na technikę biegu. Grupowany w serie i powtórzenia, np.: 1 x 5 x 300 m. Najważniejszymi parametrami jest długość odcinka, ilość powtórzeń oraz czas trwania przerw.

BNP – bieg z narastającą prędkością. Jest to bieg ciągły, którego intensywność systematycznie wzrasta.

SB – siła biegowa, są to różnego rodzaju skipy, wieloskoki, skoki obunóż, podbiegi pod górę i inne ćwiczenia wzmacniające siłę mięśni nóg.

SPR – sprawność, różnego rodzaju ćwiczenia gimnastyczne poprawiające ruchomość stawów, a także ogólną muskulaturę, mogą być wykonywane z przyborami i na przyrządach, w minimalnym zakresie występują podczas każdej rozgrzewki. Czasami SPR jest zastępowana oznaczeniem G – gimnastyka. Rozróżnia się wtedy GS – gimnastykę siłową i GR – gimnastykę rozciągającą. Może być również GRS, połączenie obydwu form gimnastyki.