Oświetlenie dla biegaczy

Mógłbym zrobić porządną kawę, siąść wygodnie w fotelu, włączyć przeglądarkę Google i szukać informacji na temat oświetlenia dla biegaczy. Ale nie miałoby  to sensu. Poszukując wcześniej materiału na temat oświetlenia, znalazłem kilka ciekawych i obszernych opracowań. Dlatego nie widzę sensu tracić czas na kolejne opracowanie. Uznałem, że bardziej przyda Ci się kilka uwag na temat sprzętu oświetleniowego. Po prostu, krótko i na temat. Od czego zacząć? Przed wyborem odpowiedniego sprzętu, odpowiedz na pięć pytań i wszystko będzie jasne:

Petzl Myo RXP

W jakim terenie biegam? Prawie wszystkie moje trasy biegowe prowadzą przez łąki, lasy lub parki, gdzie po zmroku jest naprawdę bardzo ciemno. Czasami mrok jest tak przytłaczający, że robi się bardzo nieprzyjemnie i nie mogę doczekać się końca treningu. Dlatego wybrałem sprzęt, który oprócz skupionego światła, oświetla również pobocza, rzucając światło rozproszone. Jeśli biegasz po miejskich alejach lub chodnikach, to nie potrzebujesz latarki świecącej bardzo mocno i szeroko. Bo światło padające z ulicznych latarni, oświetlone reklamy, światła samochodów, wystaw sklepowych itd. uzupełnią Twoje oświetlenie.

Po jakim podłożu biegam? Jak już wcześniej wspominałem. Biegam przeważnie w terenie. Liczne zagłębienia, koleiny, wystające korzenie, kamienie, kałuże itd. w dzień nie stanowią problemu. Wystarczy, że będziemy uważać i nic nam się nie stanie. Po zmroku jest znacznie gorzej. Brak oświetlenia skutecznie utrudni bieganie. Słabe światło również uniemożliwi optymalny trening. Niewystarczające oświetlenie może wprowadzić Cię w błąd i wgłębienie w terenie, na które padnie światło latarki, może okazać się większe lub mniejsze niż się wydawało. Złe rozpoznanie terenu, nieprawidłowo postawiona noga i o kontuzję nie trudno.

Jak długo trwa trening biegowy? Moje treningi trwają od jednej do kilku godzin. Dlatego potrzebuję dobrych akumulatorów. Jeśli Twoje treningi nie są zbyt długie, możesz zaopatrzyć się w słabszy sprzęt. Po co przepłacać.

Jak szybko biegam? Biegam znacznie szybciej niż kilkanaście miesięcy temu. Wówczas biegałem w zakresie 6:00 – 6:30min/km Obecnie 5:15 – 5:50min/km Oświetlenie czołówki Energizer jaką nabyłem wiele miesięcy temu stało się niewystarczające. Biegam szybciej i potrzebuję mocniejszego światła, które będzie padać nieco dalej. Oczywiście będą osoby, które stwierdzą, że biegają szybko korzystając ze słabego światła latarki kupionej za 20zł i to im wystarcza. Jeśli tak, to dobrze. Zaoszczędzili mnóstwo pieniędzy. Ja tylko chciałem zwrócić uwagę, że szybsze bieganie, wymaga lepszego oświetlenia. Jeśli ktoś nie rozumie o co mi chodzi. Niech spróbuje jechać samochodem z prędkością 120km/godzinę poza terenem zabudowanym na krótkich światłach, to zrozumie.

Czy będę startował w biegach ultra? To bardzo ważne pytanie. Jeśli na treningu wysiądzie Ci światło, to nie ma tragedii. Wrócisz do domu marszem. Trochę więcej czasu Ci to zajmie, ale masz czas. Gorzej jeśli oświetlenie nawali podczas zawodów. Szczególnie jeśli zależy Ci na wyniku. Wiele lat temu na nocnych zawodach przydarzyła mi się taka sytuacja. Latarka wysiadła i musiałem czekać kilkanaście minut aż ktoś mnie dogodni. Nie stałem w miejscu, ale szedłem w ciemnościach wzdłuż bardzo stromego, zalesionego stoku. Przejście kilkudziesięciu metrów zajęło mi kilka minut. Jeśli masz w planie biegi ultra lub imprezy odbywające się w nocy, postaw na dobry sprzęt i dodatkowe, rezerwowe oświetlenie. Które może być tańsze, ale powinieneś je również zabrać na zawody.

Myślę, że takie podejście przed zakupem odpowiedniego sprzętu pozwoli ograniczyć wydatki. Być może potrzebny będzie Ci tani, nieskomplikowany sprzęt do doświetlenia trasy. Wówczas wydasz nie więcej niż kilkadziesiąt złotych. Ale może potrzebujesz coś bardziej trwałego i zakup taniej latarki okaże się nietrafiony. Wybór producenta, modelu itd. to inna sprawa. Tutaj niestety nie mogę nic doradzić, a jedynie przedstawić sprzęt z którego korzystam. Ja posiadam tanią czołówkę Energizer Advanced Headlight 6 LED i  profesjonalną lampę Petzl Myo RXP.

Energizer Advanced Headlight 6 LED

MYO RXP jest latarką czołową, która jednocześnie ma stabilizowane oświetlenie i jest programowalna. Umożliwia indywidualne dopasowanie mocy światła do poziomów oświetlenia poprzez wybór pomiędzy 10 możliwymi poziomami jasności światła: od 8 do 140 lumenów. Latarkę można więc programować odpowiednio do aktywności i czasu używania. Poziom maksymalny świecenia będzie idealny np. do krótkich nocnych biegów. Najniższa moc świecenia wydłuży żywotność baterii, będzie zatem odpowiednia do wielodniowych rajdów. Latarka ma tryb Boost (160 lumenów) oraz tryb pulsujący (również programowalny – trzy tryby do wyboru + tryb SOS). Jest kompatybilna z bateriami litowymi, aby optymalizować wydajność nawet w niskich temperaturach. Ruchomy filtr rozpraszający pozwala, w razie potrzeby na szybką zmianę wiązki skupionej dalekiego zasięgu na oświetlenie rozproszone. Prawdę mówiąc, przy zakupie sprzętu nie ma co sugerować się dużą ilością poziomów jasności oświetlenia, bo różnice na przykład między piątym poziomem, a szóstym są nieodczuwalne. W MYO podoba mi się zmiana oświetlenia skupionego na rozproszone. Mały plastikowy filtr to znakomite rozwiązanie. Dobre jest również to, że model posiada wysuniętą, dolną część obudowy lampy i dzięki temu strumień światła nie pada na głowę. Oczywiście nawet w tanich modelach, głowice są ruchome i można ustawić kąt padania światła. Ale jeśli biegnie się z góry, po kamienistym, nierównym podłożu, dobrze jest ustawić latarkę, aby światło padało pod nogi. Kiedy część wiązki światła rozpraszana jest na naszej głowie, to mocno utrudnia widoczność. Latarka waży około 200g razem z bateriami, maksymalny zasięg światła wynosi 77m, a maksymalny czas świecenia 97 godzin.

Energizer Advanced Headlight 6 LED to mój zapasowy sprzęt. Latarka posiada cztery opcje oświetlenia: dwie skoncentrowane białe diody LED do punktowego oświetlenia, dwie szerzej pozycjonowane białe diody LED do szerokiego oświetlenia. Opcja maksymalnego oświetlenia oraz dwie czerwone LED do lepszej widoczności w nocy. Wielopozycyjny przycisk włączający. Odporna na trudne warunki atmosferyczne. Regulowany kąt padania światła (ruchoma głowica z diodami). Działa do 50 godzin na jednym komplecie baterii. Jest lekka, dlatego często zabieram ją ze sobą jeśli obawiam się, że trening może się przedłużyć i będę wracał po zmroku. Niestety Energizer ma jedną wadę, światło pada częściowo na głowę, co  nieco pogarsza widoczność.

Slavo65 😎